Podał dane brata, żeby uniknąć kary. Będzie miał większe problemy

police-4261182_192_20220223-095224_1

Policjanci z rawskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który podszywał się pod swojego brata, bo sam nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.

27 lutego 2024 roku przed godziną 9.00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z rawskiej komendy zatrzymali na ulicy Białej do kontroli kierującego fordem, ponieważ miał niesprawne światło mijania. 

- Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, bo jak oświadczył „zawoził tylko syna do szkoły". Od początku kontroli był wyraźnie zdenerwowany, gdy podawał datę urodzenia zaczął się mylić. To zachowanie kierowcy wzbudziło wątpliwości policjantów, co do podawanej tożsamości. Okazało się, że mężczyzna podaje dane swojego brata, ponieważ nigdy nie posiadał prawa jazdy - informuje aspirant Agata Krawczyk. - 37-latek chciał uniknąć odpowiedzialności, a osiągnął efekt odwrotny. Auto odjechało na lawecie na parking policyjny. Mężczyzna otrzymał mandaty na nieprawidłowy stan techniczny pojazdu oraz wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy, co do własnej tożsamości. Z uwagi na brak badań technicznych policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny z forda, a sam kierujący odpowie przed sądem za brak uprawnień do kierowania. Grozi mu kara nawet do 30 tysięcy złotych.

Art.65 Kodeksu wykroczeń
§ 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:

  1. co do tożsamości własnej lub innej osoby,
  2. co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,

podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.