Na widok radiowozu wyrzucił narkotyki przez okno. 30-latek zatrzymany, grożą mu 3 lata więzienia

Rawscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który podczas próby kontroli pojazdu wyrzucił przez okno narkotyki. Podejrzany odpowie za posiadanie środków odurzających. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

8 kwietnia około godziny 19:00 na ulicy Konstytucji 3 Maja w Rawie Mazowieckiej kryminalni zauważyli Seata Leona, którym podróżowało trzech młodych mężczyzn. Policjanci przypuszczali, że mogą oni posiadać zabronione substancje. 

- Kiedy użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych w celu zatrzymania pojazdu jeden z mężczyzn wyrzucił przez okno torebkę foliową z białym proszkiem - relacjonuje sierż. sztab. Małgorzata Lewandowska z KPP w Rawie Mazowieckiej. - Kryminalni natychmiast zatrzymali Seata, zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz torebkę wyrzuconą z samochodu.  Kryminalni nie mieli wątpliwości, który z mężczyzn wyrzucił torebkę, przeszukali jego miejsce zamieszkania, gdzie zabezpieczyli 2,5 tysiąca złotych na poczet przyszłych kar i grzywien.

Funkcjonariusze wykonali test zabezpieczonej substancji, który wykazał, że jest to metaamfetamina. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów posiadania substancji zabronionych 30 – latkowi z Rawy Mazowieckiej. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Mimo obecnej sytuacji epidemiologicznej panującej w naszym kraju, policjanci cały czas oprócz zadań związanych z pandemią, wykonują swoje ustawowe obowiązki. Osoby łamiące prawo nie mogą czuć się bezkarnie.