Na widok policji kierowca wjechał na krawężnik. Okazało się, że nie miał uprawnień

255-147799
fot. KPP w Rawie Mazowieckiej

Właścicielka Forda została ukarana mandatem za udostępnienie samochodu osobie nie posiadającej uprawnień do kierowania pojazdami. Sama będąc trzeźwa i mając prawo jazdy jechała na miejscu pasażera. Kierowca odpowie przed sądem.

7 maja 2022 roku policjanci ruchu drogowego dokonywali pomiaru prędkości na ulicy Aleksandrówka w Rawie Mazowieckiej. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił kierujący Fordem, który na widok radiowozu nie mógł utrzymać prostego toru jazdy, wjechał na krawężnik. Po zatrzymaniu do kontroli drogowej okazało się, że 37-latek kierujący nie posiada uprawnień do kierowania. Ponad 10 lat temu stracił uprawnienia za jazdę pod wpływem alkoholu. Na miejscu pasażera siedziała właścicielka auta, która była trzeźwa i posiada prawo jazdy. Za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień została ukarana mandatem w wysokości 300 złotych. Natomiast 37-latek za swój czyn odpowie przed sądem.

- Należy pamiętać o tym, iż zgodnie z art. 96KW właściciel, posiadacz lub użytkownik, który dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę nie mającą wymaganych uprawnień, bądź w nienależyty sposób zabezpiecza taki pojazd umożliwiając jego użytkowanie podlega każe grzywny w wysokości 300 zł - mówi mł. asp. Agata Krawczyk.