Policjanci każdej nocy patrolują osiedla pod kątem popełnianych wykroczeń i zapobieganiu przestępstwom. Jednak nadal zdarzają się sytuacje, kiedy złodzieje wykorzystują osłonę nocy i wymontowują katalizatory z samochodów. Zajmuje to złodziejom dosłownie kilka minut, a zawarte w nim metale szlachetne sprawiają, że można go okazyjnie sprzedać. Katalizatory nie mają żadnych oznaczeń, przez co są trudne do namierzenia.
Praktycznie nie ma tygodnia aby dyżurny komendy Policji nie odebrał zgłoszenia o kradzieży lub usiłowaniu kradzieży katalizatora. Części te nie są przypisane do konkretnego auta, ani nie ma na nich numeru VIN, który umożliwiałby ich identyfikację. To część zamienna, ale z uwagi na zawarte w nim metale szlachetne (głównie rod , pallad i platynę) stają się bardzo cenne i pożądane w środowisku przestępczym. Złodziej najczęściej wykorzystuje szlifierkę kątową lub palnik gazowy, dzięki którym wycięcie trwa dosłownie kilka minut.