Chciał odebrać swoją własność, okazało się, że jest poszukiwany. 37-latek trafił za kratki

policja---napis-2

Do dyżurnego policji w Rawie Mazowieckiej zadzwoniła kobieta, który prosiła o interwencję. Przyszedł do niej mężczyzna żądając oddania drabiny, którą ona odkupiła od znajomego. Podczas legitymowania, okazało się, że awanturnik jest poszukiwany. Mężczyzna miał zasądzoną zastępczą karę pozbawienia wolności 150 dni.

W czwartek, 21 kwietnia po godzinie 21.00 z rawskim dyżurnym skontaktowała się mieszkanka Rawy Mazowieckiej, która prosiła o interwencję, ponieważ przyszedł do niej mężczyzna, który żąda oddania drabiny, zakupionej przez nią od mężczyzny remontującego jej dom. 37-latek twierdził, że pożyczył koledze drabinę, a teraz chce ją odebrać od zgłaszającej.

- Policjanci wylegitymowali awanturnika i okazał się, że jest poszukiwany przez sąd w Rawie Mazowieckiej do odbycia kary 5 miesięcy za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z wyrokiem sądu 37-latek zostanie przewieziony do zakładu karnego - mówi ml. asp. Agata Krawczyk.